Swego czasu zaczynałem trochę interesować się fotografia portretową i udało namówić się kilka koleżanek na pozowanie. Zdjęcie te poniżej robiłem u mnie w domu przy bardzo domowym studio fotograficznym. Za tło mialem czarne płachty i zwykle żarówki do oświetlenia. Zdjęcia te robiłem starym Nikonem D50


